Od jutra mam zasłużony (tak myślę ;-)) urlop, więc przez tydzień będziecie mieli spokój z kuszącymi ofertami lotniczymi! Ja natomiast będę się smażyć w gorącym tureckim słońcu! No dobra, trochę też pozwiedzam. Wczasy wprawdzie nie na "własną rękę", ale po powrocie możecie spodziewać się krótkiej relacji ;-) Pierwszy raz będę w Turcji Egejskiej, zobaczymy, jak bardzo różni się od Riwiery! Udanego tygodnia!
Zazdrościmy i oczywiście życzymy udanego wyjazdu!:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu! Mnie chyba przyjdzie spędzić wakacje w domu ;(
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo przydatny blog, zaglądam często:) i jak udały się wakacje? będzie relacja?:)
OdpowiedzUsuńRelacja w drodze, będzie dość późnym wieczorem! Dziękuję za miłe słowa ;-)
Usuń